Macierzyństwo jest czasem pełnym stresów i nieustannie pojawiających się pytań u młodej matki. Wydawać by się mogło, że nie powinno być to trudne – przecież opieka nad potomstwem jest dla nas naturalna – jednak chyba nikt nie chce skrzywdzić swoich pociech przez złą opiekę!
Za najbardziej problematyczne możemy uznać to, że każde dziecko jest inne, a ich zapotrzebowanie na sen, pożywienie czy nawet częstość wypróżniania, są skrajnie różne. Ciężko jest uogólnić to, ile powinien jeść noworodek, ile śpi roczne dziecko, ani jak energiczna pociecha być powinna. Wszystko jest sprawą bardzo indywidualną.
Nie możemy jednak popadać w skrajność – jeśli cokolwiek wydaje nam się drastycznie odmienne, niż przyjęty przez nas standard, warto skonsultować się z lekarzem czy psychologiem dziecięcym. Więc skąd wziąć ten standard? Planując dziecko, warto wybrać się do sklepu czy księgarni, gdzie poświęcimy odrobinę swojego cennego czasu na przejrzenie literatury. Wartościowe zakupy na dziale dla przyszłych matek bywają wybawieniem i odpowiedziami na wiele nadchodzących pytań i niepewności. Zawartość takowej literatury będziemy potem konfrontować z własnymi obserwacjami – ile nasza pociecha ma energii? Ile je, ile śpi? Roczne dziecko ma też inne zapotrzebowanie niż półroczne, więc nie można pominąć kwestii wieku podczas zakupów w księgarni!
Jednak konfrontacja zawartości książek z rzeczywistością nieraz podważa ich sens i prawdziwość. Dlatego zawsze ważna jest obserwacja dziecka i porównywanie tego z przymrużeniem oka. Choć na początku każde odstępstwo od ‚normalności’ u dziecka wydaje nam się być powodem do niepokoju, kiedyś zawsze to przechodzi! Ostatecznie zawsze zwrócić się można do kogoś bardziej doświadczonego – innej matki czy opiekunki, a może książki autorstwa doktora czy profesora z wieloletnim doświadczeniem? Lub wszelkie obawy konsultować z lekarzem, jeśli spędzają nam one sen z powiek.
Stresowanie się młodej mamy jest nieodzownym elementem macierzyństwa. Warto to sobie uświadomić, przyjąć do wiadomości, i dać czas na uspokojenie.