Wizyta u ginekologa dla mało której pani jest przyjemnością. Zazwyczaj kobiety traktują to jako przykry obowiązek. Ważne jest abyśmy pamiętały jednak o tym obowiązku, bo może on kiedyś zdecydować o naszym życiu. Dlatego warto jest raz do roku odwiedzić gabinet ginekologiczny, nawet jak się nam nic nie dzieje. Zatem, jak taka wizyta wygląda?Wizyta u ginekologa składa się z kilku etapów. Pierwszym, jest rozmowa z lekarzem w trakcie której przeprowadzany jest wywiad na temat powodu zgłoszenia do lekarza, dotychczasowego stanu fizycznego, przebytych chorób i daty ostatniej miesiączki. Lekarz ginekolog powinien poznać wszystkie nasze niepokoje. Nie warto nic zataić i nie ma się czego wstydzić, bo to w końcu chodzi o nasze zdrowie i życie. Kolejnym etapem wizyty jest badanie. Przeprowadza się go na specjalnym fotelu i choć nie należy do najprzyjemniejszych, to nie sprawia bólu. Ginekolog oprócz narządów rodnych powinien zbadać także nasze piersi, by sprawdzić i czy z nimi wszystko jest w porządku. Jeśli coś go niepokoi może zlecić dodatkowe badanie. Wizyta u ginekologa kończy się powiadomieniem pacjentki, tym co lekarz stwierdził podczas badania i w razie potrzeby wypisaniem recepty i umówieniem się na kolejną wizytę.