Co zabrać na wakacje nad morze oprócz tych podstawowych, niezbędnych rzeczy? Przede wszystkim dużo rzeczy do zabawy. Wakacje nad morzem z dziećmi są super frajdą, gdy dzieciaki mają dużo zabawek. Idealne są wszystkie dmuchane, pływające cuda. Kaczuszki, koła ratunkowe, rękawki i wszystko, wszystko co tylko uda Wam się wymyślić. Dzieciaki świetnie się tym bawią. Wariacjom na takim sprzęcie może nie być końca. Mogę założyć się, że mając takie pomoce nie wyciągniecie dzieci z wody. Będą zamarzały, a nadal będą chciały się chlapać.
A co zabrać na wakacje nad morzem, gdy chcemy nauczyć dziecko pływać? Bardzo fajna jest nauka pływania na desce. Dziecko ma podpórkę pod brzuszkiem, daje mu to pewność, że coś mu pomaga, a jednocześnie nie są to rękawki, które odbierają poczucie samodzielności. Dziecko, w każdej chwili może szybko zrezygnować z deski i płynąć samodzielnie. Jest to jednocześnie pomoc dla rodzica, któremu łatwiej jest dziecko upilnować.
O podstawowych akcesoriach zabieranych nad morze słyszeliście wiele razy. Najważniejszą odpowiedzią na pytanie, co zabrać na wakacje nad morzem, są parasole przeciwsłoneczne. Nasze Polskie morze ma tą cechę, że zawsze wieje. Parasol jest idealną ochroną, jeżeli nie przed słońcem to przed wiatrem, którego na pewno doświadczymy. Do tego zabieramy ręcznik, strój kąpielowy, czepek i cła masę dobrego humoru, ale o tym wszyscy wiedzą.
Jadąc tak przygotowani na wakacje musimy wrócić zadowoleni. Na pewno będziemy wypoczęci i opaleni, a dzieciaki będą szalały za zabawami w wodzie.
